Do wczoraj można było tam parkować bez ponoszenia żadnych kosztów. Dziś niestety (ku wielkiemu niezadowoleniu wrocławskich kierowców) zlikwidowano około 300 miejsc postojowych. Teraz trzeba wybierać, czy decydujemy się na skorzystanie z płatnego parkowania czy też długo krążymy w poszukiwaniu miejsca do pozostawienia auta.
Parkowanie za darmo skończyło się na terenie położonym za Domarem, między ulicami Robotniczą a Nabycińską oraz przy pętli autobusowej na placu Orląt Lwowskich. Płatny parking czynny jest przez całą dobę, we wszystkie dni tygodnia, 2 złote za godzinę to opłata stała.
Na terenach oznaczonych czerwoną kreską na załączonej mapie będą obowiązywać opłaty. Działka, na której znajduje się parking to obszar w wieczystym użytkowaniu PKP, gdzie firma TmT Parking wykupiła od kolei prawo poboru opłat.
Dowiedzieliśmy się, że ma być on czynny przez maksimum dwa lata, gdyż miasto ma już plany dotyczące tego terenu. Niesprzyjająca aura, poranne skrobanie szyb, a do tego kłopot ze znalezieniem miejsca postojowego – dziś wielu wrocławskich kierowców musiało się rano zdenerwować!
Jebac biede 🙂
Nie możesz zapłacić za parking? To znaczy że to miejsce postojowe nie jest Ci tak bardzo potrzebne.
Ok nie stać cię na operacje ratującą Ci życie? To znaczy, że Twoje życie nie jest Ci tak bardzo potrzebne 😉
Bartosz Jabłonka też mi porównanie.
Porównanie ma sens tylko przedział cenowy zupełnie inny
skoro rządzący miastem za wszelką cenę chcą pozbyć się samochodów z centrum Wrocławia (nieustannie uprzykrzając życie zwykłym ludziom), to jakim prawem te spasione knury mogą podjeżdżać pod sam ratusz i parkować za darmo pod samymi drzwiami? Równi i równiejsi.. niech biorą przykład z Francji i zapieprzają na dwóch kółkach, bo przecież tak wiele mówi się o zanieczyszczaniu centrum miasta przez auta(może przy okazji spalą trochę sadła)..
Problem jest jeszcze jeden. To znaczy banując ruch samochodowy ratusz, robi sobie rynek zbytu dla własnych usług transportowych, których jakości gwarantem jest możliwość wyboru. W skrócie teraz banują samochody, a jutro okaże się, że cena komunikacji idzie w górę, a skutkiem tego wszyscy zapłacimy więcej, bo przecież do pracy prawie każdy Wrocławianin dojeżdża.
Beda was rypac dokladnie tak samo jal w krakowie. Nastepny ktok to podbiesie ie abonamentow postojowych o 1000%. Najzabawniejsi sa ci de ile co chcieli u siebie strefy platnwgo parkowania, zeby miec miejsce parkingowe